Friday, 4 February 2011

3 comments:

  1. co to? nowa wersja św.Dominika?

    ReplyDelete
  2. to aniołek, jak u rublowa przecież
    :)
    (no chyba, że się pytasz o obrazek po prawej
    - to całkiem możliwe:))

    ReplyDelete
  3. hehe, całkiem jak u Rublowa, niema co :). nie zauważyłam skrzydeł, za to ognista czupryna skojarzyła mi się z Dominikowym płomieniem.

    Dominik w misce. takie danie, fajnieByByło.

    ReplyDelete